Sąd w Hongkongu skazał w sobotę założyciela zamkniętego od ponad roku dziennika „Apple Daily” Jimmy’ego Laia na pięć lat i dziewięć miesięcy więzienia z oskarżeń o oszustwo i złamanie umowy najmu siedziby gazety. Władze oskarżają go też o "zmowę z obcymi siłami", za co grozi dożywocie.

Prodemokratyczny hongkoński magnat prasowy Jimmy Lai został w piątek skazany na nową karę kolejnych 14 miesięcy więzienia za udział w organizacji akcji protestacyjnej 1 października 2019 r.

Znana hongkońska działaczka demokratyczna Agnes Chow i założyciel krytycznego wobec władz dziennika „Pinggwo Yatbou” („Apple Daily”) Jimmy Lai zostali we wtorek zwolnieni z aresztu, gdzie trafili dzień wcześniej pod zarzutem złamania przepisów bezpieczeństwa państwowego.

Krytyczny wobec władz hongkoński tabloid „Pinggwo Yatbou” („Apple Daily”) zapowiedział „dalszą walkę” po aresztowaniu jego założyciela i nalocie policji na redakcję. Hongkończycy wykupują we wtorek zwiększony nakład gazety w proteście przeciwko aresztowaniom.

Hongkoński magnat medialny i zarazem jeden z czołowych działaczy ruchu prodemokratycznego Jimmy Lai został aresztowany pod zarzutem spiskowania z "obcymi siłami" - poinformował w poniedziałek na Twitterze jeden z jego współpracowników Mark Simon.